Główny Autor
Autor

Małgorzata Kowalska

Reklama

Serki kanapkowe to popularny wybór na szybki posiłek, zwłaszcza kiedy brakuje czasu na przygotowanie bardziej skomplikowanych dań. Różnorodność smaków sprawia, że są chętnie wybierane przez dzieci i dorosłych. Jednak, jak alarmują dietetycy, w ich składzie można znaleźć wiele niezdrowych dodatków, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie.

Co kryją w sobie serki kanapkowe?

Podstawowym składnikiem serków typu fromage jest zazwyczaj twaróg z mleka krowiego lub śmietanka, jednakże to, co sprawia, że są tak smaczne, to dodatki takie jak sól, cukier, aromaty i wzmacniacze smaku. Niestety, często znajdziemy w nich również substancje, które mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia.

Niezdrowe składniki w serkach kanapkowych:

  • cukier – jego obecność w serkach kanapkowych zwiększa ich kaloryczność, co może przyczyniać się do nadwagi i otyłości, a w dłuższym terminie także do rozwoju chorób serca;

  • częściowo utwardzone oleje roślinne (np. palmowy, rzepakowy, kokosowy) – są źródłem niezdrowych kwasów tłuszczowych, które mogą prowokować stany zapalne i przyczyniać się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych;

  • dodatki jak guma ksantowa i guma guar – chociaż generalnie uznawane za bezpieczne, mogą wywoływać problemy trawienne, wzdęcia, biegunki i nudności, szczególnie u osób o wrażliwym układzie pokarmowym;

  • skrobia modyfikowana – choć bezpieczna, jest używana jako „zapychacz”, zwiększający objętość produktu bez dodawania wartościowych składników;

  • karagen – może negatywnie wpływać na układ pokarmowy, przyczyniając się do występowania dolegliwości żołądkowo-jelitowych.

Zdrowe alternatywy

Zamiast sięgać po wysokoprzetworzone serki kanapkowe, warto wybrać zdrowsze opcje, które są równie smaczne i mogą wzbogacić naszą dietę w wartościowe składniki odżywcze:

  • twaróg – bogaty w białko i wapń, idealny na kanapki, szczególnie dla dzieci;

  • ser żółty – doskonałe źródło wapnia i białka, może być używany jako dodatek do kanapek w umiarkowanych ilościach;

  • hummus – bogaty w białko roślinne i zdrowe tłuszcze, świetnie sprawdza się jako pasta do pieczywa;

  • awokado – tłoczone lub rozgniecione na kanapce, oferuje zdrowe tłuszcze, witaminy i minerały;

  • pasta z orzechów i nasion – masło orzechowe, masło migdałowe czy pasta sezamowa (tahini) to świetne źródła zdrowych tłuszczów i białka;

  • pasta warzywna – różnego rodzaju pasty warzywne, jak te z pieczonych papryk, cukinii czy bakłażanów, są pyszne i zdrowe.

Pamiętając o tych zdrowych alternatywach, możemy z łatwością unikać niezdrowych dodatków i cieszyć się smacznymi i zdrowymi posiłkami. Regularne czytanie etykiet produktów pozwala nam dokonywać świadomych wyborów żywieniowych, które są korzystne dla naszego zdrowia i samopoczucia.

Reklama

Włosy, mydło, tłuszcz, resztki jedzenia — żaden odpływ nie ma łatwego życia. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby doszło do zatkania. Jak odetkać zapchany odpływ w łazience? Nie musisz dzwonić po hydraulika. Wypróbuj jeden z domowych sposobów, który jest całkowicie bezpieczny, a przy tym skuteczny.

Wsyp do odpływu raz w tygodniu. Zapomnisz o zatkanym brodziku

Bierzesz prysznic i nagle orientujesz się, że woda nie chce zejść? To może oznaczać tylko jedno — zatkany odpływ. To częsty problem, który pojawia się nawet w najczystszych domach.

Jak tego uniknąć? Jedynym rozwiązaniem jest regularne czyszczenie odpływu. Nie musisz kupować drogich udrażniaczy. Wystarczy, że raz w tygodniu wsypiesz do środka opakowanie sody oczyszczonej i zalejesz ją szklanką gorącego octu. Te dwa składniki wchodzą w silną reakcję, tworząc aktywną pianę, która rozpuszcza brud i resztki kosmetyków. Patent można stosować zarówno przy odpływach łazienkowych, jak i kuchennych. To jednak tylko jeden ze sposobów.

Zatkany odpływ. Jak poradzić sobie domowymi sposobami?

Włóż do odpływu i zalej wodą. Hydraulik nie będzie już potrzebny

Resztki odżywki, mydło i włosy — wszystko to ląduje w odpływie łazienkowym. Nic więc dziwnego, że tak często się zatyka. Soda i ocet mogą nie poradzić sobie z tak poważnym zatkaniem. W takiej sytuacji wielu z nas sięga po udrażniacz rur. To skuteczna, choć niezbyt bezpieczna metoda. Udrażniacze do rur bazują na silnych środkach żrących, które emitują toksyczne substancje chemiczne. Mogą uszkodzić skórę, drogi oddechowe i same rury.

Jak rozpuścić włosy w rurach domowym sposobem? Wypróbuj prostą, skuteczną i bezpieczną metodę, która pozbędzie się wszelkich zatorów. Potrzebujesz dwóch rzeczy — aspiryny i octu. Wsyp do odpływu dwie lub trzy skruszone tabletki aspiryny i zalej je szklanką gorącego octu.

Usłyszysz charakterystyczne bulgotanie. Nie zdziw się, jeśli z rur zacznie wydobywać się fetor. To znak, że mikstura działa. Pozostaw ją tak na 15 minut, a po tym czasie wlej do odpływu szklankę wrzątku. Aspiryna w połączeniu z octem rozpuści wszelkie zabrudzenia, a dodatkowo zneutralizuje nieprzyjemny zapach z rur.

Reklama

Wielu z nas ma zwyczaj podłączania całego swojego elektronicznego wyposażenia do źródła energii elektrycznej tuż przed pójściem spać. Szczególnie telefon komórkowy zostawiamy w zasięgu ręki. Zazwyczaj jest to również nasz budzik, który musi nas rano zmusić do wstania z łóżka.

Jednak, gdy urządzenie pozostaje podłączone do gniazdka przez wiele godzin, jest szalenie niebezpieczne.

Eksperci ostrzegają

Eksperci nieustannie przypominają, że taki nawyk może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Żywotność baterii zasilającej telefon skraca się, jeśli zostawiamy urządzenie podłączone do prądu przez kilka godzin. Najlepiej odłączyć ładowarkę, gdy tylko poziom naładowania osiągnie maksimum.

W ten sposób nie będziemy musieli szybko wymieniać tej części wyposażenia telefonu. Nie przyczynimy się również do zwiększania ilości elektrośmieci. A przy okazji zaoszczędzimy trochę pieniędzy – baterie są dość drogie, więc opóźnienie takiej wymiany to czysta oszczędność.

Nie powinniśmy ładować telefonu w nocy również z innego powodu. Może dojść do pożaru.

Strażak ostrzega

– Urządzenie się nagrzewa. Trzeba brać pod uwagę możliwość pojawienia się ognia, szczególnie jeśli telefon przykryty będzie pościelą. Istnieje też ryzyko wybuchu – ostrzega młodszy brygadier Artur Lauda, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy w rozmowie z Wirtualną Polską.

Ekspert podkreśla, że do pożaru podczas ładowania telefonu może dojść z różnych przyczyn – nieprawidłowej instalacji elektrycznej, zużytej lub uszkodzonej ładowarki, czy też niesprawnym telefonem. Zawsze przecież możemy mieć do czynienia z wyeksploatowanymi lub niesolidnie wytworzonymi elementami tego połączenia.

Nie tylko telefon

Nie chodzi tylko o telefon. Iskra może się pojawić również w innych urządzeniach zasilanych elektrycznością, nawet wtedy, gdy wtyczka stanowiąca część tego sprzętu jest tylko włożona do gniazdka, a włącznik pozostaje wyłączony.

Trzeba uważać nie tylko na podłączone do prądu wyposażenie AGD czy elektroniczne pomoce. Jak przestrzega Artur Lauda, do pojawienia się ognia może dojść samoistnie w każdym urządzeniach.

– Elektronika zużywa się. Na przykład bateria w elektrycznej hulajnodze podczas eksploatacji pojazdu na nierównych drogach może być poddawana wstrząsom, ulegać uszkodzeniom i odkształceniom. Dlatego też z ostrożnością pochodzić trzeba do miejsca przechowywania hulajnogi. Większość z nas trzyma swoje pojazdy na klatce lub w piwnicy. Na ogół przepisy wspólnoty nie zakazują tego. Trzeba jednak wykazać przy tym dużą ostrożność – mówi Wirtualnej Polsce Artur Lauda.

Wszystkie urządzenia mobilne zasilane elektrycznie najlepiej ładować w ciągu dnia, mając przy tym kontrolę nad sprzętem. Z tego powodu dobrze jest zadbać o wyłączanie z gniazdek domowej elektroniki, gdy wychodzimy z mieszkania, szczególnie wtedy, gdy nie będzie nas przez dłuższy czas.

Reklama

Chociaż lepiej robić zakupy tak, aby później nie musieć nic wyrzucać, bywa, że w naszych lodówkach pojawiają się niechciane resztki jedzenia. Często zastanawiamy się, gdzie wyrzucić konkretne potrawy – zwłaszcza zupę lub płynne przetwory.

Czy można wylewać zupę do toalety?

Czy zupę można wylać do toalety? Niestety, jak się okazuje, to może prowadzić do poważnych problemów z kanalizacją.

Tłuszcze zawarte w zupach mogą osadzać się na ściankach rur, powodując ich stopniowe zapychanie. Z czasem rośnie ryzyko uciążliwych awarii, które wymagają kosztownych napraw. Dodatkowo, resztki jedzenia przyciągają szkodniki, takie jak szczury i karaluchy, które mogą przenosić choroby.

Co zrobić z przesoloną zupą? Oto kilka prostych trików, aby ją uratować

Oprócz tego wylewanie resztek jedzenia do toalety może również mieć negatywny wpływ na środowisko. Resztki jedzenia, które trafiają do oczyszczalni ścieków, mogą zaburzyć proces oczyszczania wody, co może prowadzić do zanieczyszczenia rzek i jezior.

Gdzie pozbyć się resztek zupy?

Zamiast wylewać resztki jedzenia do toalety, warto je kompostować lub wykorzystać do karmienia zwierząt. Kompostowanie to naturalny proces, który przekształca resztki jedzenia w wartościowy nawóz dla roślin.

Jeśli nie masz możliwości kompostowania, możesz również przekazać resztki jedzenia lokalnym rolnikom lub, jeśli zupa jest wciąż możliwa do jedzenia, organizacjom charytatywnym, które zajmują się dystrybucją żywności potrzebującym. Zupę można przelać do słoików i zawekować, a inne resztki jedzenia wykorzystać jako składniki nowych dań lub zamrozić na później.

A co zrobić z zepsutą zupą? Najpierw przecedź ją nad zlewem. Wywar może spłynąć do kanalizacji, ale resztki warzyw i mięsa wyrzuć do kosza na odpady zmieszane. Ugotowany makaron, ryż bez sosu czy warzywa możesz wyrzucić do odpadów bio, które po przetworzeniu na kompost posłużą jako naturalny nawóz dla roślin.

Reklama

Odchudzanie nie jest łatwe. Nic więc dziwnego, że szukamy często różnych sposobów, by przyspieszyć ten proces. Jednak po co przepłacać, sięgając po sklepowe czy apteczne specyfiki? Z pomocą przyjdzie patent, który z pewnością doskonale znają nasze babcie.

Niestety nie istnieje jeden magiczny sposób na odchudzanie. Zdrowe żywienie, indywidualnie dopasowana liczba kalorii, regularna aktywność fizyczna, picie odpowiedniej ilości wody oraz dbanie o jakość snu to klucz do zdrowia, skutecznego zrzucania kilogramów oraz lepszego samopoczucia. Są jednak sposoby, które mogą skutecznie wspomóc i przyspieszyć proces zrzucania zbędnych kilogramów.

Oczyszcza jelita i pomaga pozbyć się oponki. Ten koktajl to sprzymierzeniec odchudzania
Jednym z nich są właśnie koktajle. Odpowiednio skomponowane, wspomagają naturalne procesy oczyszczania organizmu, przyspieszają przemianę materii i regulują metabolizm. Jednym z koktajli, który w trakcie odchudzania warto pić regularnie, jest ten z suszonymi śliwkami i kefirem w roli głównej. Aby go przygotować, potrzebujesz:

4 suszone śliwki,
szczypta cynamonu,
pół szklanki kefiru lub jogurtu naturalnego,
płaska łyżeczka świeżo zmielonego siemienia lnianego.

Sposób przygotowania: Wszystkie składniki umieść w pojemniku lub misie blendera i zmiksuj na gładką masę. Możesz ten koktajl pić rano lub jako przekąskę w ciągu dnia. Pozytywnie wpłynie na pracę jelit, zapobiega zaparciom i pomaga usuwać złogi z jelit.

Chcesz, by kilogramy leciały w dół, a boczki znikały w oczach? O tym nie zapominaj
Jest jeden banalnie prosty sposób, który bardzo pomaga w zrzuceniu zbędnych kilogramów. Mowa o picu wody. Wiele osób przekonanych jest, że należy pić dwa litry wody dziennie. Jednak to nieprawda. Ilość wody, którą trzeba wypić to bardzo indywidualna kwestia, która zależy m.in. od wagi oraz trybu życia. Przyjmuje się jednak, że dorosły człowiek potrzebuje ok. 30-35 ml wody na każdy kilogram masy swojego ciała. Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku upałów lub intensywnej aktywności fizycznej, gdy wzmaga się pocenie, należy pić trochę więcej, by uzupełniać dodatkowo utracone płyny.

Reklama

Pomrowy, nazywane również nagimi ślimakami, stanowią duże wyzwanie dla wielu ogrodników. Ich pojawienie się, często po opadach deszczu, może przysporzyć wielu problemów. Oto sposoby, by skutecznie eliminować pomrowy ze swojego ogrodu.

Ślimaki bez skorupki są prawdziwym utrapieniem wśród ogrodników. Ze względu na brak skorupy, łatwo je rozpoznać. Pomrowy mogą błyskawicznie doprowadzić do zniszczenia plantacji. Mają szczególną słabość do kapusty i sałaty. Warto więc szybko zareagować, gdy tylko zauważymy ich obecność w naszym ogrodzie lub na działce.

Owocowa pułapka na ślimaki
Dla ślimaków nasze ogrody to prawdziwe eldorado. Nie tylko ze względu na obfitość ulubionych roślin, ale również przez panujące tam idealne dla nich warunki. Pomrowy nie gardzą również małymi insektami, które są obecne w ogrodach, szczególnie w cieplejsze miesiące.

Prawdziwa inwazja ślimaków. Jak się ich pozbyć w prosty sposób?

Jak więc skutecznie wyeliminować ślimaki z ogrodu? Okazuje się, że skutecznym środkiem może być grejpfrut. Pomrowy nie mogą mu się oprzeć. Wystarczy umieścić połówkę tego owocu w miejscu, gdzie zauważono ich aktywność. Grejpfrut, będący źródłem licznych olejków eterycznych, szybko przyciągnie ślimaki, które wpadną w pułapkę. Następnie wystarczy zebrać szkodniki i wynieść je z ogrodu.

Naklej na ogrodzenie i doniczki. Ślimaki nawet się nie zbliżą
Miedź jest kolejnym materiałem odstraszającym ślimaki. Gdy ślimaki wchodzą w kontakt z miedzią, doznają nieprzyjemnego porażenia, co skutecznie „wypędza” je z naszego ogrodu. Warto zaopatrzyć się w samoprzylepną folię miedzianą i okleić nią ogrodzenia, doniczki czy inne miejsca narażone na atak. Zastosowanie miedzi jest bezpieczną i humanitarną formą ochrony przed nieproszonymi gośćmi.

Reklama

Wenus jest nazywana „złym bliźniakiem” naszej planety, ponieważ przy mniej więcej tym samym rozmiarze ma bardzo ekstremalne środowisko.
Na wysokości około 60 km nad stałą Wenus znajduje się gęsta zasłona chmur, której skład jest zdominowany przez kwas siarkowy w postaci dyspersji. Wydawałoby się, że kto mógłby tam w ogóle przetrwać?
Jednak nie wszystko jest takie proste. Naukowcy umieścili w fiolkach zestaw podstawowych aminokwasów, bez których życie na Ziemi jest niemożliwe, i dodali tam kwas siarkowy w mniej więcej takim samym stężeniu, jak na niebie Wenus.

Strony: 1 2

Reklama

System, znany jako „gigantyczne działo szynowe”, został zaprojektowany w celu przyspieszenia samolotu do prędkości 1,6 Macha. Po dotarciu do punktu końcowego toru, silnik pojazdu przyspiesza go, aby osiągnąć krawędź przestrzeni kosmicznej z siedmiokrotną prędkością dźwięku.
Jeśli projekt zostanie zrealizowany, znacznie zmniejszy zużycie paliwa podczas lotów kosmicznych, umożliwiając przenoszenie większych ładunków i oszczędzając pieniądze. Chociaż jest to ambitny plan, naukowcy już ciężko pracują, aby go zrealizować pomimo przeszkód i przeszkód finansowych.

Strony: 1 2

Reklama

Naukowcy odkryli złoża liczących 100 milionów lat śladów dinozaurów i innych skamieniałości u podnóża pasma górskiego w amerykańskim stanie Alaska.

Należy zauważyć, że miejsce zawierające skamieniałości zostało odkryte w formacji Nanushuk pod górami De Long i dało naukowcom wgląd w kwitnący ekosystem z okresu kredy zamieszkany przez dinozaury różnej wielkości. Miejsce to zostało odkryte przez paleontologów w latach 2015-2017 i znaleźli oni łącznie 75 śladów dinozaurów pozostawionych zarówno przez osobniki roślinożerne, jak i mięsożerne, choć nie określili, które gatunki.

Strony: 1 2

Reklama

Firma SpaceX w publikacji na swoim koncie w sieci społecznościowej X udostępniła filmy i zdjęcia z testów, które odbyły się 5 kwietnia w teksańskim kosmodromie Starbase.

Zgodnie z opublikowanym raportem, w tym dniu został przeprowadzony test ogniowy silników rakiety nośnej Super Heavy, który otrzymał indeks B11. W istocie jest to pierwszy stopień rakiety nośnej Starship. Oczekuje się, że w maju tego roku ten booster będzie częścią lotu, podczas którego Starship po raz kolejny zostanie przetestowany w całości.

Strony: 1 2

Reklama